niedziela, 9 czerwca 2013

Owocowe szaleństwo :)

Często między posiłkami coś by się przekąsiło :) moim dobrym sposobem na dobrą, zdrową i mało kaloryczną przekąska są owoce ♡♡ . Owoce można podać na wiele różnych sposobów :)







Owocowe pucharki

  • Składniki:
    • melisa lub mięta do dekoracji
    • mango: 2-3 sztuki
    • cukier lub miód: do smaku
    • dojrzałe kiwi: 5-6 owoców
    • mrożone truskawki (lub świeże w sezonie): 30 dag
    • naturalny jogurt: 300 ml

 
Kiwi obierz, włóż do miseczki. Miąższ owoców rozgnieć widelcem na gładką papkę. Mango cienko obierz, miąższ odkrój od pestek małym ostrym nożykiem, a następnie zmiksuj na jednolity mus.
Truskawki posyp odrobiną cukru, a gdy już puszczą sok, zmiksuj na gładkie piure. Wszystkie musy możesz dodatkowo dosłodzić (najlepiej miodem).
W wąskich wysokich pucharkach (możesz wykorzystać kieliszki do szampana) układaj kolejno warstwy jogurtu i musów owocowych. Udekoruj gałązkami mięty lub melisy cytrynowej. Do chwili podania deser przechowuj w lodówce.
Smacznego :)





Składniki:
Jogurt naturalny
owoce np kiwi,truskawki, maliny, jagody
płatki owsiane lub otręby <ja używam płatków corn flakes >




Owoce umyć, jeżeli mają skórkę np kiwi to obrać pokroić w kostkę, a takie owoce jak maliny czy jagody możemy w całości wrzucić. Na przemian jogurt, owoce, płatki, jogurt i tak dalej aż napełnimy całą szklankę :)                   
















szaszłyki :)
Patyczki no i owoce proste :) albo sałatki owocowe.













A może lody własnej roboty :)  ♡♡♡
https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnoo9MZTyrZ6grOAHAItVvs7PsUWb70tuAs5tyymtZx-Wb95_P71LWTrGei5jscuVtYP7gRbP3zD67R0M55fcRW4SQFLps1bgsvkqcFH-TBAZ17JdnP3NTLPE3q1DnEjA9QYbxXX1m63s/s1600/P1090543.JPG


  • 250 ml soku (u mnie. ze świeżo wyciśniętej pomarańczy i sok truskawkowy)
  • 3 truskawki
  • kiwi


  1. Kiwi obieramy i kroimy w plastry. Truskawki myjemy, suszymy, usuwamy szypułki i kroimy w plasterki.
  2. Owoce umieszczamy na przemian w pojemniczkach na lody.
  3. Wyciskamy sok z pomarańczy lub szykujemy gotowy sok np. truskawkowy. Sokiem zalewamy owoce.
  4. Pojemniczki zamykamy szczelnie nakrywkami z patyczkami. 
  5. Wkładamy do zamrażalnika na ok. 2 godziny. Po tym czasie lody są gotowe do jedzenia.





http://polki.pl/work/privateimages/formats/V5_MT_LIFE/63094.jpg
- 4 torebki owocowej herbaty,  najlepiej z mieszanych owoców
- szklanka soku lub przecieru wiśniowego albo innego, np. malinowego czy truskawkowego  
- cukier do smaku


Ja uwielbiam z malinami ❤❤❤






Herbatę zaparzyć w 0,5 litra wody, dodać sok lub przecier owocowy i cukier do smaku, wystudzić, napój wlać do metalowej foremki, wstawić do zamrażalnika.
 Gdy zacznie zamarzać, wyjąć, rozdrobnić widelcem, ponownie zamrozić, tę czynność powtórzyć kilkakrotnie, tylko nie pozwólcie by się roztopiło!! Przełożyć do pucharków, można zmieszać ze świeżymi owocami, i zamrozić, udekorować owocami.







Smoothie  truskawkowo arbuzowe
http://buszujacawkuchni.pl/wp-content/uploads/2013/05/smoothie-truskawkowo-arbuzowe.jpg


składniki:
arbuz, 300 gram
truskawki, 300 gram
sok z połowy pomarańczy
lód, 8 kostek


Arbuza pozbawić pestek. Owoce pokroić na mniejsze części. Wszystkie składniki przełożyć do blendera. Zmiksować na gładko. Przelać do szklanek.








Koktail bananowy 

składniki:

4 banany
1 jogurt naturalny
pół szklanki mleka

Dużo pisać, miksujemy to wszystko :)
 jeżeli już musisz to dodaj troszkę cukru :)



I to na tyle moim propozycji jeżeli chodzi o owoce ☺
PAMIĘTAJCIE ŻE CZASAMI SĄ TAKIE DNI KIEDY MUSIMY  LUB RAZ W MIESIĄCU POZWÓLCIE SOBIE NA COŚ WIĘCEJ NP. OWOCE W CZEKOLADZIE ALBO KOKTAIL Z LODAMI, NALEŚNIKI Z BITĄ ŚMIETANA I CZEKOLADĄ ☺

Mam nadzieję, że post się podobał i wykorzystacie to kiedyś:)

Black Kitty

sobota, 8 czerwca 2013

Co robiłam? W sumie nic...

Dzisiejszy dzień nie był ciekawy. Mało się działo - rano dowiedziałam si, że moje trzy jaszczurki (podobno 3 panie) nie są wszystkie dziewczynkami. Okazało się, że 2 są chłopakami a jedna dziewczyną. Niestety jak jest 2 samców to mogą się albo zjeść albo pogryźć... Oprócz tego byłam w parku z koleżanką, mamą i siostrą. Siedziałyśmy tam z półtorej godziny. Był upał więc najwięcej czasu spędzałyśmy w cieniu. Po tym wróciłyśmy do domu, mama wyszła z koleżankami a ja z siostrą zostałyśmy w domu z tatą. Przy okazji, że byliśmy w mieście mama kupiła mi moją lekturę, która jest na poniedziałek - "Spotkanie nad morzem" oraz lekturę dodatkową, którą muszę przeczytać na środę - "Harry Potter i więzień Azkabanu". No niestety tak to jest jak się zapomina o książkach...

Przy okazji co sądzicie o zespole Little Mix, który wygrał 8 edycję X Factora w Wielkiej Brytanii w 2011 roku? Ja uwielbiam je i ich piosenki a zwłaszcza - Change your life, DNA, How ya Doin'? i Wings. Może dostanę ich płytę... Od razu podam dla zainteresowanych link do ich oficljalnej strony - Little Mix official website.

To wszystko na dziś... Myślę, że jutro napiszę o deserach i przekąskach z owoców sezonowych :)(Mmmmmm truskawki....) 

Black Kitty

piątek, 7 czerwca 2013

Moje Zycie...

Hej,

myślę że moje życie jest normalnie, lecz czasem wydaje się niezwykłe. Czemu? Tego nie wiem... może dlatego, że mam niezwykłą rodzinę, to czego mi potrzeba i niezwykłe chwile z przyjaciółmi. Moje codzienne życie nie jest takie jak chce ale przecież nic nie jest idealne. Są obowiązki, szkoła, niespełnione marzenia i wiele więcej, lecz nie zważając na to mój dzień jest miły.

Trochę o moim życiu w szkole:

Moja szkołą jest mała, bo jest prywatna. W szkole jest nas ok. 80 osób i wszyscy się znają. W mojej klasie jest 6 osób razem ze mną - 4 chłopców i 2 dziewczyny. Liczba osób w naszej klasie się waha - na początku roku było nas 8, później 7 a jeszcze później 6. W przyszłym roku będzie nas więcej.... może. Ale koniec o liczbie osób w naszej klasie. Moja historia ze szkołą jest pokręcona bo powinnam być w 1 gimnazjum (wiem mam dopiero 12 lat). Czemu? Gdy byłam mała wyjechałam do londynu na 5 lat. Tam chodziłam do szkoły i do przedszkola. Gdy zdawałam do 3ciej klasy urodziła się moja młodsza siostra i musieliśmy wrócić do Polski. W Polsce jak zresztą wiecie do 1 klasy idzie się w wieku 7 lat wtedy miałam właśnie tyle. Więc zamiast iść do 3ciej poszłam do 1szej. Na szczęście teraz jestem w 4tej a po wakacjach już w 5tej:) Wszyscy moi znajomi uważają to za dziwne ale ja nie widze w tym nic takiego niezwykłego.

Moi przyjaciele:

Ogólnie jest ich 6: Ania - moja N.P.N.Z, którą znam od 1szej klasy bo obie doszłyśmy w 1szej klasie, Gabryś - Mój i Ani 2gi najlepszy przyjaciel, jeździmy razem do Ani na noc lub tylko na cały dzień i w szkole spędzamy dużo czasu razem, Olaf - doszedł w 2giej klasie i mieszka dokładnie za ścianą w bloku w którym mieszkam:) , Karol - mój kolega z klasy, większość kłótni jest z nim i Kacprem, Kacper - zachowuje się jak by miał ADHD:), nie potrafi się opanować i cały czas gada na lekcji (a siedzi w 1szej ławce) i na koniec Klaudia (przezywam ją Gałka) jest moją 2 N.P.N.Z bo gdy nie ma ani to ona jest na podwórku.

To na dziś koniec!

Pa

Black Kitty